Gdybyś teraz decydował / decydowała się na zakup samochodu elektrycznego, to co byłoby jego must have, a z czego można byłoby zrezygnować?

Cześć, byłem na jazdach próbnych kilku modeli, a finalnie kupiłem Hyundaia. Dla mnie must have to system kamer 360, pompa ciepła i możliwość przejechania 400 km na pelnej baterii. Nie ważne czy bateria ma 60 czy 100 kWh, ponieważ za większą baterią idzie większa waga pojazdu, a za tym zużycie. Jeżeli macie dwoch kierowców to pamieć foteli jest ekstra.

Cześć ogólnie spoko ale z tego co wiem to nadal sobie z tym nie poradzili i Hyundai twierdzi, że zintegrowana jednostka sterująca ładowaniem (ICCU) może ulec uszkodzeniu i przestać ładować akumulator 12 V oraz spowodować utratę mocy napędu.

W ubiegłym roku dokonałem wyboru auta. Dzisiaj wiem, że wybrałem dobrze, chociaż powoli zaczynam przymierzać się do wyboru następcy.

Wybierając obecne auto "domowe" istotne dla mnie były:

1) ładowanie AC min. 11kWh, DC min 150kWh

2) zasięg autostradowy (~130km/h) min. 300km

3) komfort podróży - wyciszenie wnętrza i wygodne fotele

4) komfort użytkowania-funkcjonalność - sprawna aplikacja, bezkluczykowy dostęp, spotify lub androidauto, aktywny tempomat i utrzymanie w pasie ruchu

5) ładowarka indukcyjna telefonu - wysoko cenione akcesorium

6) pojemność bagażową - przedni bagażnik na wszelkie rzeczy do auta to jest coś co w każdym ev powinno być.

7) to już jako smaczek, żeby mocy było trochę ponad 150 😁

Takie rzeczy jak kamera cofania, Czujniki, automatyczne wycieraczki czy światła to w zasadzie standard, a przynajmniej tak mi się wydawało

Zbędne gadżety na ten moment, jak dla mnie, to asystent parkowania czy inne tego typu jak wyjazd z garażu czy przywołanie z aplikacji.

Są rzeczy o których nie wiedziałem, że będą konieczne przy kolejnym aucie, takie jak wentylowane fotele czy światła typu matrix. Nie znałem tych dobrodziejstw wcześniej a jak poznałem to chcę 😁

21 godzin temu, dookoła.komina said:

W ubiegłym roku dokonałem wyboru auta. Dzisiaj wiem, że wybrałem dobrze, chociaż powoli zaczynam przymierzać się do wyboru następcy.

Wybierając obecne auto "domowe" istotne dla mnie były:

1) ładowanie AC min. 11kWh, DC min 150kWh

2) zasięg autostradowy (~130km/h) min. 300km

3) komfort podróży - wyciszenie wnętrza i wygodne fotele

4) komfort użytkowania-funkcjonalność - sprawna aplikacja, bezkluczykowy dostęp, spotify lub androidauto, aktywny tempomat i utrzymanie w pasie ruchu

5) ładowarka indukcyjna telefonu - wysoko cenione akcesorium

6) pojemność bagażową - przedni bagażnik na wszelkie rzeczy do auta to jest coś co w każdym ev powinno być.

7) to już jako smaczek, żeby mocy było trochę ponad 150 😁

Takie rzeczy jak kamera cofania, Czujniki, automatyczne wycieraczki czy światła to w zasadzie standard, a przynajmniej tak mi się wydawało

Zbędne gadżety na ten moment, jak dla mnie, to asystent parkowania czy inne tego typu jak wyjazd z garażu czy przywołanie z aplikacji.

Są rzeczy o których nie wiedziałem, że będą konieczne przy kolejnym aucie, takie jak wentylowane fotele czy światła typu matrix. Nie znałem tych dobrodziejstw wcześniej a jak poznałem to chcę 😁

ja bym się rozglądałem za czymś na baterii LFP blade ....dużo czytam i jak dla mnie to podstawa teraz a za rok w Chinach juz mają być tylko baterie niepalące się to czuję że będzie wysyp aut na baterii litowej której już nikt nie będzie chciał. BLADE dla świętego spokoju i nie tylko są w autach BYD

Dokładnie to mnie przekonało do SEALa.

Tm3 ładuje się szybciej, ma wiedzy zasięg, lepiej przyspiesza.

Seal ma lepsze wnętrze, lepsza gwarancję (na papierze) i lepsza technologie baterii (choć nie w gęstości). Choć może lepsza to źle słowo, bardziej przyjazna użytkownikowi, będzie chyba przecyzyjniejszym określeniem.